Trofea i osiągnięcia w grach. Jaki jest ich cel?

Ponowne przeżycie przygody

Nawet najlepsze gry mogą się człowiekowi znudzić. Podoba nam się uniwersum i dreszczyk emocji jaki towarzyszy rozgrywce, ale jednak frajda robi się coraz mniejsza. Dlaczego tak jest? Choćby z tego powodu, że gra nam powszednieje. Wszystko już w niej odkryliśmy i trudno nam na siłę wyciągnąć z niej coś jeszcze. Mamy jednak system osiągnięć, które pozwalają nam na zachwycenie się grą jeszcze raz.

Przykłady osiągnięć

Weźmy na przykład bardzo popularnego „Wiedźmina 3„. To jedna z tych gier, która przyniosła graczom od kilkudziesięciu do kilkuset godzin wspaniałej rozrywki. Dla większości gamerów najważniejszym elementem „wieśka” jest fabuła. To prawda, ale oprócz przejście fabuły bardzo rozrywkowe jest również pobawienie się tą grą. Spójrzmy jakie wyzwania stawia przed nami lista osiągnięć. Jedno z nich brzmi „siedmiopak”. Polega na tym, aby być pod wpływem siedmiu różnych eliksirów jednocześnie. Nie jest to wbrew pozorom takie łatwe, bo nasz główny bohater ma określoną tolerancję. Jeśli wypije ich zbyt dużo, to zginie. Aby to osiągnąć trzeba więc nabyć specjalne umiejętności, które zwiększą tę tolerancję. Podczas zwykłej gry rzadko mamy powody, aby aż 7 eliksirów pić. A dzięki systemowi trofeów mamy motywację i powód, aby tego dokonać.