streaming

Streaming, czyli dlaczego oglądamy, jak inni grają

Streaming gier wideo. Fenomen naszych czasów

Streaming gier wideo to dzisiaj coś tak oczywistego, jak oglądanie serialu. Bardzo dużą część treści oglądanych w internecie stanowią własnie gry. Ale dlaczego w ogóle oglądamy, jak ktoś inny gra zamiast samemu grać? Można sobie odpowiedzieć na to pytanie na kilka różnych sposobów. Jednym z powodów, dla którego takie dzieła są atrakcyjne jest komentarz. Często bywa tak, że nie wchodzimy na nie po to, aby zobaczyć samą grę, ale po to, aby posłuchać, co ma do powiedzenia autor. Możemy wtedy usłyszeć coś, co nam by nigdy do głowy nie przyszło.

Brak odpowiedniego sprzętu

Granie w jakąkolwiek grę wymaga odpowiedniego sprzętu, który pozwoli nam ją uruchomić. Niektóre gry są grywalne jedynie na konsoli, a inne zaś wymagają PC-eta. Jeżeli wpadnie nam jakaś gra ekskluzywna dla PlayStation, to z oczywistych powodów pecetowiec będzie musiał obejść smakiem. Na szczęście jednak ma możliwość obejrzeć, jak ta gra się prezentuje.

Tu właśnie przychodzą z pomocą streamu lub tzw. let’s playe, na których możemy zaobserwować osobę, biorącą udział w rozgrywce. Czy to jest to samo, co granie? Na pewno nie i być może zawsze będziemy czuć nie dosyt. Jednak zapoznanie się z grą w ten sposób może nam pomóc w podjęciu decyzji, czy chcemy zainwestować w sprzęt. Jeżeli na przykład spodobają nam się streamy z gier na konkretną konsolę, możemy dojść do wniosku, że chcemy zrezygnować z PC i zainwestować w Xboxa.

Pomoc w przechodzeniu gry

Bywa tak, że mamy problem z przejściem jakiegoś etapu w trudnej grze. Wszyscy chyba pamiętamy misję z GTA: Vice City, w której musieliśmy sterować zabawkowym samolocikiem. W takich sytuacjach zamiast męczyć się sto razy bez żadnych efektów, lepiej jest po prostu obejrzeć, jak ktoś inny to robi. Zakładając oczywiście, że zrobi to dobrze, bo też nie mamy pewności, że streamer idealnie sobie poradzi.Czasem jednak możemy zauważyć, że taki twórca, który nie może przejść danego etapu gry, też sięga po pomoc. Na przykład bierze do ręki solucję, w której czyta, co trzeba zrobić krok po kroku. Wtedy jego widzowie mogą na żywo rozwiązywać problem razem z nim.